Z tym chlebem naszym powszednim to same problemy. Wyobraźcie sobie, powiedzenie „ludowi potrzeba chleba i igrzysk” wzięło się stąd iż w starożytnym Rzymie placki pszenne pieczono właśnie z okazji igrzysk i były one traktowane jak używka. Chleb z pszenicy działa na nas jak narkotyk. To dlatego jak idziemy obok piekarni to aż nos wykręca, po prostu jesteśmy uzależnieni od chleba a dokładnie od krótkich łańcuchów peptydowych które powstają z glutenu (białka będącego w zbożach). Peptydy te łączą się z naszymi receptorami opioidowymi w mózgu wywołując stan jak po zażyciu opium. Ponadto zboża same w sobie zawierają dużą ilość węglowodanów czyli inaczej mówiąc cukrów. Z nadmiarem cukrów w diecie to na pewno kojarzycie cukrzycę i otyłość. Właśnie wysokiemu spożyciu produktów zbożowych możemy przypisywać te choroby bo ich duże spożycie  to jedna z głównych przyczyn występowania tych schorzeń.  Chcecie dowiedzieć się więcej? Zapraszam, lekcja zdrowia 2 – Jak poprawić dietę aby pozbyć się cukrzycy? – będzie więcej o naszym chlebie i nie tylko.

Świadomego smacznego.