Witajcie
Dzień drugi minął właściwie spokojnie. Głodu żadnego większego nie było więc psychicznie łatwo było wytrzymać. Sił na 30 pompek rano wystarczyło. Z kolei mocz rano był praktycznie jak woda natomiast około godz. 14-tej mocz był silnie zabarwiony na żółto i miał taki charakterystyczny zapach, ja go nazywam witaminowym. Wieczorem barwa zmieniła się na jasno słomkowy. Moja waga spadła o 1,1 kg do 65,3 kg. Dzisiaj rano to jest 3 dzień głodówki też się z ważyłem i okazało się że przez noc straciłem prawie kolejny kilogram dokładnie 0,9 kg bo waga wskazała 64,4. Wody przez cały drugi dzień wypiłem troszkę więcej niż pierwszego dnia około 2,5 litra. Pociesza mnie to, że zostało już tylko 26 dni.